Wydanie Blu-ray. Wyprawę rozpoczyna dodatek Za kulisami Przebudzenia Mocy: filmowa podróż. Materiał wideo podzielony został na cztery części, a twórcy (ku własnemu zabawnemu zaskoczeniu) odkrywają w nim wszystkie tajemnice nowej części Gwiezdnych wojen. Po krótkim wstępie następują opowieści, które przeprowadzają nas przez
Wtorek, 14 czerwca 2022 to jest ten dzień, kiedy do naszego kraju wreszcie, po wielu miesiącach oczekiwań, wchodzi nowa platforma streamingowa Disney+ (lub Disney Plus jak kto woli). Wszyscy doskonale wiemy, jak bogata jest ich oferta, jednak czy jest ona w stanie konkurować z dinozaurem naszego rynku, czyli Netflix? Albo z najświeższą (odświeżoną) usługą, jaką jest HBO Max? Postanowiłem wziąć na tapet praktycznie każdy aspekt i zrobić porównanie tych trzech, największych platform streamingowych w Polsce. Bez wątpienia każdy z tych serwisów ma swoje wierne grono miłośników, a zawsze powiew świeżej krwi przyciąga nowych abonentów. Jak podejść do tematu długoterminowo? Czy zainwestowanie tylko w jeden z serwisów ma sens, czy lepiej robić to cyklicznie? Czy może jednak zaszaleć i opłacać każdą platformę? Biblioteki każdego z branych przeze mnie pod uwagę serwisów są istotnie się różnią, każda z nich oferuje zupełnie co innego. Netflix, HBO Max czy Disney+? Porównanie cen abonamentów Zacznijmy więc od pierwszej, ale dla większości najważniejszej kwestii. Na pierwszy ogień idą więc ceny abonamentów największych usług streamingowych, które są dostępne w Polsce. Każda kolejna platforma z początku kusi atrakcyjnymi cenami, aby oczywiście przyciągnąć wiernych klientów. Dla przykładu Disney+, który już jest w Polsce, przez ostatnie tygodnie oferował 12 miesięcy abonamentu w cenie 8, zatem 4 okresy rozliczeniowe mielibyśmy za darmo. Teraz promocja została wznowiona i dla nowych użytkowników 12 miesięcy dostajemy w cenie 8, czyli płacimy 229,90 zł za rok (zamiast 347,88 zł przy płatności miesięcznej). Jeden miesiąc natomiast kosztuje 28,99 złotych i mamy dostęp do pełnego pakietu, bez podziału na jakość itd, jak to w przypadku Netflixa. Cennik Netflix 2022 W ofercie Netflix dostępne są aktualnie trzy opcje abonamentowe: Netflix pakiet podstawowy Netflix pakiet standard Netflix pakiet premium Netflix – porównanie planów Ile kosztuje Netflix? Podstawowy Standard Premium Koszt miesięczny* (PLN) 29 PLN 43 PLN 60 PLN Liczba ekranów, na których można jednocześnie korzystać z serwisu 1 2 4 Liczba telefonów lub tabletów, na które można pobierać pliki 1 2 4 Oglądaj filmy, seriale i programy bez ograniczeń ✓ ✓ ✓ Oglądaj na laptopie, telewizorze, telefonie lub tablecie ✓ ✓ ✓ Dostępna jakość HD ✓ ✓ Dostępna jakość Ultra HD ✓ Cennik Disney+ i Cennik HBO Max – plany abonamentowe Disney+ nie oferuje różnych stawek abonamentów w zależności od liczby urządzeń czy jakości streamingu. Podobnie jest w przypadku HBO Max. Warto zaznaczyć, że każdy abonament daje dostęp do pełnej oferty całego serwisu. Nie można zatem wykupić sobie pakietu „Marvel”, albo „kryminały na Netflix”. Disney+, HBO Max i Netflix – podsumowanie cen Jak już dostrzegliście, Netflix znacząco różni się od pozostałych serwisów, ponieważ oferuje aż trzy opcje abonamentu. Nie da się ich porównać bezpośrednio z pakietami u konkurencji, dlatego do tabelki wybrałem środkowy, najbardziej popularny Plan Standard, oferujący jakość HD. Disney+ Netflix (plan Standard) HBO Max Koszt miesięczny (PLN) 28,99 PLN 43 PLN 29,99 PLN Liczba ekranów, na których można jednocześnie korzystać z serwisu 4 2 3 Maksymalna ilość profili 7 5 5 Oglądaj filmy, seriale i programy bez ograniczeń ✓ ✓ ✓ Oglądaj na laptopie, telewizorze, telefonie lub tablecie ✓ ✓ ✓ Dostępna jakość HD ✓ ✓ ✓ Dostępna jakość Ultra HD ✓ – ✓ Promocja roczna? Tak: rok w cenie 229,99 zł – Tak: rok w cenie 234,99 zł Serwisy streamingowe: koszty roczne Biorąc zatem pod uwagę powyższe ceny, przy opłatach miesięcznych, roczny koszt „utrzymania” serwisów wygląda następująco: Disney+: 347,88 zł Netflix: 516,00 zł (może być 348,00 zł w przypadku najtańszego planu z jakością max 720p) HBO Max: 359,88 zł Paradoksalnie, najciekawiej wypada tutaj Disney+, nawet biorąc pod uwagę wybór tańszego pakietu Netflix. Dlaczego użyłem słowa „paradoksalnie”? Na to pytanie odpowiedź znajdziecie w sekcji „oferta programowa” poniżej. Disney+, HBO Max i Netflix – darmowy okres próbny Od pewnego czasu Netflix zrezygnował z oferowania darmowego okresu próbnego. Wcześniej był to okres jednego miesiąca, jednak było to dość mocno nadużywane, szczególnie w Polsce. Jeśli nie jesteście przekonani do usługi to warto skorzystać przez jeden miesiąc z najtańszego pakietu, który kosztuje 29 złotych. Taki okres powinien wystarczyć Wam na zapoznanie się z ofertą biblioteki i ewentualne zrezygnowanie z abonamentu, co możliwe jest w każdej chwili za darmo. HBO Max również nie daje nam szansy na darmowe testowanie usługi, jedynym wyjątkiem są okazjonalne promocje zewnętrznych dostawców (operatorzy telewizyjni), jednak w tej chwili nie ma na takiej możliwości. Disney+ natomiast woli przyciągnąć użytkowników nie darmowym okresem próbnym a darmowymi czterema miesiącami w roku (przy zakupie rocznym). Polityka udostępniania kont Najwięcej o polityce udostępniania kont możemy napisać oczywiście w temacie Netflixa. Serwis boryka się z gigantycznymi problemami w tym względzie, a każda kolejna próba poprawy szczelności ich systemu, zawodzi. Netflix ostatnio postanowił zaoferować użytkownikom w kilku krajach opcję dopłaty niewielkiej kwoty do abonamentu, ale dzięki temu możliwe było legalne utrzymanie profilu dla osoby spoza naszego gospodarstwa domowego. P ierwsze testy w krajach Ameryki Południowej okazały się jednak fiaskiem. Wcześniej podejmowano także próby blokad geolokalizacyjnych, gdzie osoby spoza podanego adresu aktywacji konta, musiałby wpisywać hasło SMS. W rzeczywistości jednak była to fikcja, gdyż wystarczyło kliknąć „zrobię to później”, a konto dalej działało bez problemu. Netflix szacuje, że traci gigantyczne kwoty na nielegalnym udostępnianiu kont przez użytkowników, przez co tłumaczy częste podwyżki, czy nawet spadek jakości swoich produkcji. Historia ta zdaje się nie mieć końca, bo każdy kolejny ruch pogarsza ten poprzedni. Inaczej to wygląda w przypadku Disney+. Serwis liczy się z tym, że konta są współdzielone, a jedynym ograniczeniem jest odpalenie w jednym czasie streamingu na maksymalnie czterech urządzeniach. W praktyce więc jest to niesprawdzalne, chociaż oficjalnie Disney nie pozwala na udostępnianie haseł i kont obcym osobom. HBO Max jest bardzo elastyczne pod względem współdzielenia kont, jednak tutaj również regulaminy oficjalnie tego zabraniają. Właściciele usługi zapewniają, że posiadają specjalne algorytmy, które błyskawicznie wychwytują podejrzane ruchy, natomiast jeśli udostępniamy konto rodzinie czy przyjaciołom (a nie za pomocą giełd kont) to algorytm może na nas trafić co najwyżej przypadkowo. W każdym z przypadków negujemy tego typu zachowanie, bo na samym końcu nielegalne udostępnianie konta odbije negatywnie się na nas samych: czy to w przypadku gorszej oferty, czy też podwyżki cen pakietów. Disney+, HBO Max i Netflix – opłaca się co jakiś czas rezygnować z pakietów? Dużo jest użytkowników, którzy po prostu wykupują dostęp do serwisów okazjonalnie. Przykładowo oferta Netflixa jest dla kogoś średnio ciekawa, ale interesuje ich kilka pozycji. Wystarczy więc wtedy wykupić pakiet miesięczny, obejrzeć serial i zrezygnować z abonamentu. W przypadku właśnie Netflixa jest to o tyle łatwiejsze, że ich oryginalne seriale są dodawane całymi sezonami, a nie tak, jak w przypadku HBO Max – czekamy tydzień na kolejny odcinek. Rotowanie serwisami ma więc swoje zalety: pozwala zaoszczędzić znaczne pieniądze, jednak minusem jest tworzenie za każdym razem nowych profili i brak historii oglądania w takim przypadku. Disney+, HBO Max i Netflix: oferta programowa Przejdźmy zatem do tego, co tygryski lubią najbardziej: oferta programowa Netflix, HBO Max i Disney+. Jeszcze nie tak dawno temu byśmy szybko odpowiadali, że numerem jeden pod względem oferty programowej jest Netflix. Wejście do Polski HBO Max kilka tygodni temu, namieszało jednak dość mocno. Szybko stało się jasne, że monopol giganta, jakim jest wydający 70 filmów rocznie Netflix, dobiega końca. Serwis ten zagalopował się dość mocno i idąc w ilość, znacząco obniżył jakość swoich produkcji. HBO Max natomiast weszło do Polski z przytupem. Polakom szybko do gustu przypadły oryginalne produkcje serwisu, a przede wszystkim zupełnie nowa, bardzo sprawnie działająca aplikacja HBO Max. Wisienką na torcie jest na pewno pierwszy polski serial HBO Max, czyli Odwilż. Taka mieszanka wybuchowa szybko przyciągnęła wielu użytkowników. Jednak, jak to w życiu bywa, gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. I wiele na to wskazuje, że właśnie tak będzie z Disney+. Ich oferta jest piorunująca i nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, aby najbliższe miesiące nie należały właśnie do steramingu Disneya. Główną zaletą jest na pewno różnorodność produkcji tam zawartych, które przewyższają schematycznie tworzone (jak zarzucają niektórzy) seriale Netflixa, czy zazwyczaj cięższe seriale i filmy od HBO Max. Najlepsze produkcje Netflix Można mieć wiele zastrzeżeń do samego Netflixa, a główny zarzut to zbyt masowe tworzenie kolejnych seriali, co nie do końca idzie w parze z jakością. W samym 2021 roku Netflix wydał ponad 70 filmów swojej produkcji! Oczywiście pojawiło się tam tylko kilka naprawdę ciekawych tytułów, ale można je policzyć na palcach jednej ręki, wśród takich perełek na pewno warto wymienić Nie patrz w górę. Netflix słynie jednak z seriali i to właśnie z tym utożsamiany jest serwis. W bibliotece Netflixa znajdziemy takich gigantów, jak Stranger Things. Serial przenosi nas w lata 80. ubiegłego wieku i robi to w sposób genialny. Znakomicie oddany jest klimat tamtej kultury, a fabuła osadzona w miasteczku Hawking dodaje kolorytu i emocji. Pod koniec maja 2022 wypuszczono 1. część 4. sezonu Stranger Things, a druga planowana jest na koniec czerwca. Netflix stoi również za takim tytułem, jak Orange Is the New Black. Serial miał premierę w 2013 roku i zakończył się po 7, bardzo dobrze ocenianych sezonach. Opowiada o życiu w kobiecym więzieniu, gdzie osadzona zostaje główna bohaterka, Piper Chapman. Netflix to nie tylko ich oryginalne produkcje, ale także te na licencji. I to właśnie tutaj wylądował określany mianem najlepszego serialu XXI wieku, Breaking Bad. Przygody chemika, Waltera White’a zapisały się na lata w pamięci wszystkich fanów serialu, którzy wracają co jakiś czas do tej produkcji. W serwisie znajdziemy również film El Camino, osadzony w tym samym świecie, a także prequel Breaking Bad, czyli serial Better Call Saul. Na Netflix obejrzymy również historię Thomasa Shelby’ego (właśnie wskoczył finałowy sezon) w Peaky Blinders, kultowy już hiszpański Dom z papieru, który doczekał się wersji koreańskiej. Narcos natomiast opowiada historię Pablo Escobara, a mroczny serial Dark przenosi na za naszą zachodnią granicę, do Niemiec. Produkcje HBO Max i HBO Nie zapominajmy o tym, że HBO Max to serwis należący do grupy HBO, zatem w swojej ofercie posiada wszystko, co do tej pory wyprodukowało HBO. I nieprzypadkowo o tym wspominam, bo w grupie tej jest oczywiście kultowy już serial Gra o tron, który kilka lat po zakończeniu nadal jest jedną z częściej oglądanych produkcji w HBO Max. HBO to także, a może przede wszystkim, seriale oparte na faktach. Kilkuodcinkowa seria Czarnobyl szybko stała się numerem jeden wśród najczęściej oglądanych produkcji. W znakomity sposób oddaje wydarzenia, które działy się trzy dekady temu w Ukrainie. To właśnie tutaj zobaczymy genialny serial Kompania Braci opowiadający o Kompanii E (506 pułk piechoty spadochronowej, 101 Dywizji Powietrznodesantowej USA), czyli przenosimy się w czasy II Wojny Światowej. Serial wydany został 20 lat temu, jednak do dzisiaj uznawany jest za jedną z najlepszych produkcji wojennych. Idąc dalej, trafimy na takie perełki, jak Sukcesja, Rodzina Soprano, Wielkie kłamstewka (na podstawie książki), Młody papież, polską Watahę czy wielki powrót Kate Winslet w Mare z Easttown. Ostatnią z ciekawszych nowości jest na pewno serial Schody z Colinem Firth’em w roli głównej. Serial oparty jest na faktach. Oferta Disney+: co obejrzymy w serwisie? Przechodzimy więc do Disney+, o czym pisałem wyżej w kontekście dobrej oferty cenowej. Bo to właśnie Disney+ cenowo wygląda najlepiej, a jeśli weźmiemy pod uwagę ofertę programową, to zdaje się nie mieć sobie równych. Disney+ to gigantyczny zasób filmów i seriali nie tylko od Disneya, ale także licencji, które zostały przez niego wykupione. W naszym kraju oferta będzie praktycznie taka sama, jak we wszystkich innych. bibliotece znajdziecie większość filmów i animacji Disneya, całą sagę Gwiezdnych Wojen, a także nowe seriale z tego uniwersum. Disney+ to także Marvel i MCU, znajdziecie tam wszystkie 30 filmów i oczywiście najnowsze seriale, takie jak WandaVision. Gwiezdne wojny: część I – Mroczne widmo (1999) Gwiezdne wojny: część II – Atak klonów (2002) Gwiezdne wojny: część III – Zemsta Sithów (2005) Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja (1977) Gwiezdne wojny: część V – Imperium kontratakuje (1980) Gwiezdne wojny: część VI – Powrót Jedi (1983) Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi (2017) Gwiezdne wojny: Parszywa zgraja: Sezon 1 Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy (2015) Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (2019) Gwiezdne wojny: Wizje: Sezon 1 Han Solo: Gwiezdne wojny – historie (2018) Księga Boby Fetta: Sezon 1 Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie (2016) Obi-Wan Kenobi: Sezon 1 The Mandalorian: Sezony 1-2 Pełną listę prawie 2000 produkcji, które będą dostępne już 14 czerwca 2022 w Polsce, znajdziecie tutaj. Disney+, HBO Max i Netflix: podsumowanie i perspektywy na przyszłość Każdy z serwisów zdaje się nie odpuszczać wyścigu o fanów i nowych abonentów. Nic dziwnego, bo jest o co walczyć, ale wszystko co najlepsze dopiero przed nami. Oczywiście Disney+ ma teoretycznie najłatwiej, bo wchodzi od razu z ogromną bazą materiałów, dzięki temu, że sam Disney tworzy produkcję od kilkudziesięciu już lat. HBO Max mocno rozpycha się na wszystkich możliwych rynkach, a Netflix ma natomiast sporo do udowodnienia po zadyszce, jakiej dostał w ostatnich latach. Kolejne nowości Netflixa już przed nami, chociażby zapowiadany Dom z papieru w wersji koreańskiej, HBO także przygotowało kilka premier, a także wznowień serii. Disney+ natomiast ma całą listę produkcji, które co chwilę wskakują do oferty, a kolejne są właśnie tworzone (nowe części Marvela czy seriale Gwiezdnych Wojen). Niestety nie odpowiem na pytanie, który z serwisów jest najlepszy. Z racji swojej pracy a także zamiłowania, wykupiony mam każdy abonament, dlatego obiektywny na pewno nie będę. Oferta każdego z nich jest elastyczna, ale także inna. Szukając naprawdę ambitnego kina warto spojrzeć na HBO Max, szukając rozrywki i sensacji – Netflix. Disney+ oferuje za to sporo fantastyki, kultowych Gwiezdnych Wojen i animacji dla dzieci.
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy (2015) – zobacz TUTAJ. Gdy ciemna strona znów uzyskuje przewagę, Moc objawia się w Rey – osieroconej dziewczyniue, która z pomocą droida udaje się na poszukiwania legendarnego Kue’a Skywalkera. W rolach głównych zagrali Daisy Ridley, John Boyega, Harrison Ford, Adam Driver oraz Oscar Issac.
Kategorie: Filmy / Disney / Star Wars Filmy / akcja i przygoda Filmy / science-fiction Nośnik: DVD Ilość nośników: 1 Aktorzy: Harrison Ford, Mark Hamill, Carrie Fisher, Adam Driver, Daisy Ridley, John Boyega, Oscar Isaac Czas trwania: 132 min. Dźwięk: DD angielski; polski dubbing Napisy: polskie, greckie, włoskie Format obrazu: 16:9 Producent: Disney EAN: 7321917505673 Data wydania: 2016-04-21 Jest to data ukazania się towaru w danej wersji na rynku Zamówienia:0 - 99 PLN>99 PLNCzas dostawy: Odbiór osobisty w księgarni 0 zł0 zł1 dzień roboczy InPost Paczkomaty 24/7 (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze InPost Paczkomaty - Paczka w Weekend (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze Poczta Polska (Płatność online) zł0 zł3-5 dni roboczych Poczta Polska (Płatność za pobraniem) zł0 zł3-5 dni roboczych Kurier UPS (Płatność online) zł0 zł1 dzień roboczy Kurier UPS (Płatność za pobraniem) zł0 zł1 dzień roboczy Wysyłka zagranicznaSprawdź szczegóły > 30,00 zł 32,99 zł Oszczędzasz 2,99 zł Reżyser wizjoner Abrams prezentuje filmowe wydarzenie pokolenia! Kylo Ren i odrodzony z popiołów Imperium złowieszczy Najwyższy Porządek rosną w siłę, a Luke Skywalker przepadł bez wieści w chwili, gdy galaktyka potrzebuje go najbardziej. Rey, pustynna zbieraczka złomu, oraz Finn, dezerter z oddziału szturmowców, łączą siły z Hanem Solo i Chewbaccą w poszukiwaniu ostatniej nadziei na przywrócenie pokoju w galaktyce. Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Gwiezdne wojny: Część 7 – Przebudzenie mocy / Star Wars: Episode VII – The Force Awakens [2015 PLDUB] Little Man 20 stycznia 2021 24 Komentarzy 30,346 Wyświetleń Imperium zostaje zastąpione przez Najwyższy Porządek, który dąży do zdobycia władzy nad galaktyką.
Oglądaj Teraz OcenaGatunkiAkcja & Przygoda , Science-Fiction , Fantasy Reżyser Obsada OpisKylo Ren i odrodzony z popiołów Imperium złowieszczy Najwyższy Porządek rosną w siłę, a Luke Skywalker przepadł bez wieści w chwili, gdy galaktyka potrzebuje go najbardziej. Rey, pustynna zbieraczka złomu, oraz Finn, dezerter z oddziału szturmowców, łączą siły z Hanem Solo i Chewbaccą w poszukiwaniu ostatniej nadziei na przywrócenie pokoju w galaktyce. [opis dystrybutora]Gwiezdne wojny: część VII - Przebudzenie Mocy - streaming: gdzie obejrzeć online?Currently you are able to watch "Gwiezdne wojny: część VII - Przebudzenie Mocy" streaming on Disney Plus. It is also possible to buy "Gwiezdne wojny: część VII - Przebudzenie Mocy" on Chili, Apple iTunes, Google Play Movies, YouTube as download or rent it on VOD Poland, Apple iTunes online. Podobne do Gwiezdne wojny: część VII - Przebudzenie Mocy
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy to już siódma część sagi Star Wars, która jest serią filmów w reżyserii George’a Lucasa. Reżyserem siódmej odsłony Gwiezdnych wojen jest J.J. Abrams.
Data modyfikacji: Wtorek, Franczyza Star Wars towarzyszy miłośnikom popkultury już od ponad czterdziestu lat. Przez ten czas na ekranach kin wyświetlono ponad dziesięć pełnometrażowych filmów, a w telewizji i platformach streamingowych zadebiutowały seriale animowane i aktorskie. W tym tekście przyjrzymy się chronologii Gwiezdnych Wojny po koleiStar Wars: daty wydania filmówKolejność wydarzeń w Gwiezdnych Wojnach Chronologia Star WarsMiłośnicy marki Star Wars zdecydowanie nie mają na co narzekać - przynajmniej jeśli chodzi o liczbę produkcji osadzonych w tym uniwersum. Kwestii jakości poszczególnych odsłon nie poruszam, bo to zależy od waszych gustów i podejścia do tematyki poruszanej przez dane chcecie wiedzieć, co co chodzi w Gwiezdnych wojnach, to przede wszystkim powinniście obejrzeć główną sagę, składającą się z dziewięciu epizodów – trzech oryginalnych, prequelów oraz najnowszej trylogii, której finał poznaliśmy w 2019 roku. W międzyczasie na ekranach kin zadebiutowały poboczne historie, uzupełniające poszczególne wątki lub skupiające się na znanych z pierwowzorów postaciach. To samo dotyczy seriali – nie trzeba ich oglądać, aby zrozumieć główną sagę, ale są ciekawym wojny: Część IV – Nowa nadzieja (1977)Gwiezdne wojny: Część V – Imperium kontratakuje (1980)Gwiezdne wojny: Część VI – Powrót Jedi (1983)Gwiezdne wojny: Część I – Mroczne widmo (1999)Gwiezdne wojny: Część II – Atak klonów (2002)Gwiezdne wojny: Część III – Zemsta Sithów (2005)Gwiezdne wojny: Wojny klonów (2008-nadal trwa)Gwiezdne wojny: Wojny klonów (2008)Star Wars: Rebelianci (2014-2018)Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy (2015)Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie (2016)Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi (2017)Han Solo. Gwiezdne wojny – historie (2018)Star Wars: Resistance (2018-nadal trwa)Mandalorian (2019-nadal trwa)Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (2019) W jakiej kolejności oglądać Gwiezdne wojny?Chronologia w produkcjach sygnowanych logiem Star Wars może być skomplikowana dla osób, które dopiero chcą zacząć przygodę z tą marką. Nawet kiedy skupimy się na głównej sadze poświęconej Skywalkerom, to i tak musimy wyjaśnić kilka kwestii. Numeracja poszczególnych filmów została dopisana później przez wytwórnie posiadające prawa do danych także: Gry Gwiezdne Wojny. Star Wars na PC, PS4 i XboxMarka zadebiutowała w 1977 roku roku pod tytułem „Star Wars”. Film ten obecnie znany jest bardziej jako „Gwiezdne wojny: Część IV – Nowa nadzieja”, pomimo tego, że to tak naprawdę pierwsza odsłona kultowego cyklu, jaka trafiła do kin. Akcja tego filmu dzieje się jednak po wydarzeniach z prequelów wydanych w latach 1999-2005, dlatego dystrybutor stwierdził, że takie nazewnictwo będzie bardziej jednak oglądanie poszczególnych produkcji zgodnie z datami ich wydania. Tytuły rozgrywające się przed wydarzeniami z głównej trylogii często „puszczają oko” do widza, który zna wydarzenia z oryginalnych filmów. Jeśli jednak chcecie poznać historię od początku do końca, bez przeskoków czasowych, to zapoznajcie się z produkcjami z uniwersum Gwiezdnych wojen według poniższej wojny według kolejności wydarzeń:Gwiezdne wojny: Część 1 - Mroczne widmo (film aktorski)Gwiezdne wojny: Część 2 - Atak klonów (film aktorski)Gwiezdne wojny: Wojny klonów (film animowany)Gwiezdne wojny: Wojny klonów (serial animowany)Gwiezdne wojny: Część 3 - Zemsta Sithów (film aktorski)Han Solo: Gwiezdne wojny – historie (film aktorski)Star Wars: Rebelianci (serial animowany)Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie (film aktorski)Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja (film kinowy)Gwiezdne wojny: Część V - Imperium kontratakuje (film kinowy)Gwiezdne wojny: Część VI - Powrót Jedi (film kinowy)Gwiezdne wojny: Resistance (serial animowany)Mandalorian (serial aktorski)Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy (film aktorski)Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi (film aktorski)Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie (film aktorski) Gwiezdne wojny - filmy Podobne artykuły: Klikając przycisk „Akceptuję” zgadzasz się, aby serwis sp i jego Zaufani Partnerzy przetwarzali Twoje dane osobowe zapisywane w plikach cookies lub za pomocą podobnej technologii w celach marketingowych (w tym poprzez profilowanie i analizowanie) podmiotów innych niż sp. obejmujących w szczególności wyświetlanie spersonalizowanych reklam w serwisie Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Wycofanie zgody nie zabrania serwisowi przetwarzania dotychczas zebranych danych. Wyrażając zgodę, otrzymasz reklamy produktów, które są dopasowane do Twoich potrzeb. Sprawdź Zaufanych Partnerów sp. Pamiętaj, że oni również mogą korzystać ze swoich zaufanych podwykonawców. Informujemy także, że korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie w Twoim urządzeniu plików cookies lub stosowanie innych podobnych technologii oraz na wykorzystywanie ich do dopasowywania treści marketingowych i reklam, o ile pozwala na to konfiguracja Twojej przeglądarki. Jeżeli nie zmienisz ustawień Twojej przeglądarki, cookies będą zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Więcej o plikach cookies, w tym o sposobie wycofania zgody, znajdziesz w Polityce Plików Cookies. Więcej o przetwarzaniu danych osobowych przez sp w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że klikając przycisk „Nie zgadzam się” nie zmniejszasz liczby wyświetlanych reklam, oznacza to tylko, że ich zawartość nie będzie dostosowana do Twoich zainteresowań. V05 80
Jakku | Mapy poradnik LEGO Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy. Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016. 133133. Następna Mapy D'Qar - Kryjówka Ruchu Oporu Poprzednia Mapy Sokół Millennium.
„Star Wars” to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek, jaką dała nam popkultura. Po premierze „Zemsty Sithów” fani pogodzili się, że George Lucas kolejnych filmów już nie nakręci, chociaż z początku planował dziewięć epizodów. Ojciec odległej galaktyki postanowił jednak sprzedać prawa do tej marki korporacji Disney, która tchnęła w nią nowe życie. Czytaj też: Twórcy nowych „Gwiezdnych wojen” odrzucili wiele niesamowitych historii z książek i komiksów - streszczamy skasowane Expanded Universe Ta decyzja poskutkowała jednak skasowaniem całego Expanded Universe, czyli wyrzuceniem z tzw. kanonu historii opowiadanych w książkach, komiksach i grach. Dało to jednak nowym kustoszom tego uniwersum wolną rękę w kreowaniu nowych historii umiejscowionych fabularnie po „Powrocie Jedi” - czyli chronologicznie ostatniej wówczas części sagi „Star Wars”. Dzięki temu Disney mógł nakręcić siódmy epizod bez uciekania się do adaptowania znanych fanom historii. Tak powstało „Przebudzenie Mocy”, czyli zupełnie nowy rozdział w sadze klanu Skywalkerów. Akcja filmu rozgrywa się na trzy dekady po zniszczeniu drugiej Gwiazdy Śmierci. Protagonistami jest nowe pokolenie bohaterów, a herosi młodości najstarszych stażem fanów stali się mentorami - niczym Obi-Wan Kenobi w pierwszym filmie. Czytaj też: „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy”, czyli tak wspaniale nie czułem się w kinie jeszcze nigdy – recenzja Szybko też się okazuje, że Luke, Leia i Han, chociaż obalili Imperatora, nie przywrócili pokoju w galaktyce na długo. Na gruzach Imperium powstała Nowa Republika, ale w Nieznanych Regionach powstała potęga militarna, mająca korzenie w poprzedniej władzy: Najwyższy nie było w tym tak na dobrą sprawę zbyt wiele przesady. Akcja rozpoczyna się na pustynnej planecie, gdzie młoda dziewczyna imieniem Rey, która nie znała swoich rodziców, marzy o udaniu się w przestrzeń kosmiczną. Czytaj też: Wszystko, co musisz wiedzieć o uniwersum „Star Wars” zanim obejrzysz „Przebudzenie Mocy” Poznajemy też młodego, charakternego i bardzo zdolnego pilota. Poe Dameron jest członkiem formacji militarnej Ruch Oporu, która powstała ze względu na opieszałość rządu Nowej Republiki. Jego towarzyszem jest uroczy droid. BB–8 z „The Force Awakens” to nowa maskotka sagi na modłę R2-D2 w obu poprzednich trylogiach. Pojawia się też Finn - były żołnierz Najwyższego Porządku, który dzięki pomocy Damerona zdezerterował. Po raz kolejny młody człowiek odkrywa swój potencjał w Mocy, która jest mistyczną siłą. Czytaj też: Jak hełm Dartha Vadera dostał się w posiadanie Kylo Rena? Jest ciekawa teoria na ten temat Nie zabrakło też czarnego charakteru, który ubiera się w czarną zbroję z hełmem - jest nim tajemniczy Kylo Ren. Ma on oczywiście mistrza, który szkoli go w arkanach ciemnej strony - to Snoke. Takich podobieństw w siódmym epizodzie „Star Wars” jest naturalnie wiele więcej. O wszystkich nie ma co pisać, by nie psuć sobie zaskoczenia podczas seansu osobom, które filmu jeszcze nie widziały. Dość jednak powiedzieć, że główna oś fabularna filmu jest znajoma: bohaterowie odkrywają coś ważnego i trafiają w tarapaty, by na koniec doszło do wielkiej bitwy dobra ze złem. Czytaj też: Kim jest Supreme Leader Snoke z „Przebudzenia Mocy”? Andy Serkis obala najpopularniejszą teorię Mimo wszystko nie mam za złe Abramsowi, że w ten sposób podszedł do mojej ulubionej serii filmów, bo dzięki temu powrót do odległej galaktyki był miły i bezbolesny. Na znacznie więcej eksperymentów pozwolił sobie Rian Johnson w ósmym epizodzie o tytule „Ostatni Jedi”. Dopiero to podzieliło fanów na dwa zaplanowała emisję siódmej części sagi „Star Wars” na piątek 7 grudnia. Nie trzeba będzie się nawet przesadnie spieszyć z powrotem z pracy, bo seans rozpocznie się równo o godzinie 20:00. Jeśli filmu jeszcze jakimś cudem nie widzieliście, to sami będziecie mogli teraz ocenić, którzy fani mają rację. Czytaj też: Usunięta scena z „The Force Awakens” jest brutalniejsza niż reszta filmu. Teraz można zobaczyć ją online Po seansie (a nawet przed nim, jeśli film już mieliście okazję zobaczyć - minęły w końcu już trzy lata od premiery) zapraszam do dyskusji w komentarzach na temat tego, czy z perspektywy czasu „Przebudzenie Mocy” to hit, czy raczej kit. Ja skłaniam się do hitu, chociaż dostrzegam oczywiście w tym obrazie sporo wad.
. 298 46 234 528 58 35 283 669
gwiezdne wojny przebudzenie mocy netflix